.jpg)
Dzisiaj była idealna pogoda do jazdy. Było ciepło, słońce nie raziło...Można było zaszaleć, ale co z tego jak nie posiadam własnego motocykla:( Jednak ciągle żyje nadzieją, że w końcu dorwę dwukołowca:) I niech mi ktoś powie że nadzieja matką głupców to znajde i przewierce głowe wiertarką na baterie:D oczywiście żartuje:)
Pozdrowienia dla Szkodnika. PBJ rulzzzz!!